Osada Karbówko to urocze miejsce, w którym warto wziąć ślub. Było sielsko, pogoda piękna, a ceremonia odbyła się nad wodą. Wszystko byłoby idealne, gdyby nie te osy! Ale to już nie kwestia miejsca, a faktu, że w tym roku te owady są wszędzie. Na szczęście obyło się bez ukąszeń. Nasz kwartet zadbał o oprawę muzyczną tego wydarzenia, przygotowaliśmy "Thousand Years" - ulubioną piosenkę Młodej Pary. Mieliśmy też okazję poznać przesympatyczną i utalentowaną ekipę z Modern Wedding Videos. Zrobili nam kilka pięknych zdjęć oddających atmosferę tego miejsca:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz